No więcej materiału zapodaje tobie mój wyimaginowany czytelniku. Niby u mnie wszystko ok, ale... Chłopaki ze straży miejskiej zrobili mi dziś zdjęcie i to w miejscu, w którym już raz byłem fotografowany. Co za banda! Wtedy 300 dukatów, a ile teraz? W sumie jebać, to tylko pinioszki przeca...
Małe zmiany na profilu KRUK. Od teraz mam zamiar co miesiąc organizować playlistę, do której będę wrzucał wszystkie ciekawe kawałki, które znajdę podczas kopania w sałndklałdach. Dodatkowa lista na wszelkie sety, mixy, kobyły jednym słowem.
Jeśli ktoś zauważył to mam nowe logo, które zawdzięczam nieocenionemu JK (prawem ulicy wie ten co ma wiedzieć joł)
Małe promo na koniec https://soundcloud.com/najki-jezoska SŁUCHAJCIE BO DOBRE (dostałem gruby hajs za dobry pijar, tez byście chcieli) Tak naprawdę słuchajcie bo typ jest bardzo chory i tylko lajki tudzież odsłuchy mogą mu uratować życie. Podaruj życie bo to jest jakieś kureskie.
[edit 07.03.2014]
W temacie mixlr: siedziałem wczoraj do późnego późna zapodając stream, nikt nie słuchał, a szkoda bo fajna nowa muzyczka się wkręciła. Nie moja strata oczywiście bo ja się bawiłem świetnie, robiłbym to nawet gdybym był ostatnim człowiekiem na świecie, a słuchać moich kawałków miałyby tataraki i pokrzywy. Niech świadczy o mojej dobrej woli nadprogramowy upload nocnego seta.
[edit 24.03.2014]
Postanowiłem, że wywalam wszystkie śmieciowe reuploady z mixlr. Niestety usługa ta przy wielu swoich zaletach, nie zapewnia jakości dźwięku, której oczekuje jeśli chodzi o publicznie udostępniany materiał. Co jak co, ale próba audio stanowi o podejściu didżeja do muzyki i słuchaczy.
Trzaski, glitche i tym podobne babole won!
W zastępstwie mój późniejszy set w klimatach bardzo zróżnicowanych, ale jak najbardziej interesujących.
Prozdro!
W temacie mixlr: siedziałem wczoraj do późnego późna zapodając stream, nikt nie słuchał, a szkoda bo fajna nowa muzyczka się wkręciła. Nie moja strata oczywiście bo ja się bawiłem świetnie, robiłbym to nawet gdybym był ostatnim człowiekiem na świecie, a słuchać moich kawałków miałyby tataraki i pokrzywy. Niech świadczy o mojej dobrej woli nadprogramowy upload nocnego seta.
[edit 24.03.2014]
Postanowiłem, że wywalam wszystkie śmieciowe reuploady z mixlr. Niestety usługa ta przy wielu swoich zaletach, nie zapewnia jakości dźwięku, której oczekuje jeśli chodzi o publicznie udostępniany materiał. Co jak co, ale próba audio stanowi o podejściu didżeja do muzyki i słuchaczy.
Trzaski, glitche i tym podobne babole won!
W zastępstwie mój późniejszy set w klimatach bardzo zróżnicowanych, ale jak najbardziej interesujących.
Prozdro!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz